Seromakowiec

Wykonanie:

Kruche ciasto

Do miski wsypujemy mąkę pszenną, cukier puder lub zwykły cukier biały i proszek do pieczenia. Dodajemy także 1 żółtko, zimne masło pokrojone w kostkę i śmietanę. Szybko zagniatamy ciasto ręcznie lub za pomocą robota planetarnego ze specjalną końcówką. Owijamy je folią spożywczą i wkładamy do lodówki na 30 minut (lub do zamrażalnika na 10 minut). Wykładamy ciastem spód blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Ja użyłam większą, prostokątną blachę np. 22×34 cm.  Pieczemy przez 18 minut w temperaturze 190 stopni.

Masa makowa

Mleko, cukier, cukier waniliowy, miód, cynamon, skórkę z pomarańczy zagotować, wymieszać z makiem mielonym i krótko gotować do napęcznienia. Na koniec dodać wszystkie bakalie i ubite na sztywno białka. Delikatnie wymieszać. Na podpieczony spód od razu nakładamy masę makową, wyrównujemy za pomocą łyżki.

Masa serowa

Na masę makową nakładamy masę serową. Na dno lub dolną półkę nagrzanego piekarnika wkładamy naczynie żaroodporne lub blaszkę wypełnioną wodą, aby zapewnić wilgotność w trakcie pieczenia. Sernik pieczemy w temp. 170°C (u mnie góra-dół) przez około 30 minut, później obniżamy do temp. 140°C i pieczemy przez około 50 minut. Nigdy nie otwieramy piekarnika w trakcie pieczenia! Po tym czasie zostawiamy seromakowiec jeszcze w zamkniętym, wyłączonym piekarniku (tak przez około 10 minut), a następnie studzimy przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.

Polewa czekoladowa

Śmietankę lekko podgrzewamy, zdejmujemy z gazu i wrzucamy czekoladę. Mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Lekko przestygniętą, dość gęstą polewą dekorujemy wierzch sernika. Można także posypać migdałami. Seromakowiec kroimy dopiero kilka godzin po jego upieczeniu. Przechowujemy w lodówce.